Tomáš Ric, współzałożyciel i dyrektor generalny marki Pigmentarium, wprowadza obecnie na rynek dwa nowe, zniewalające zapachy do wnętrz. Przyjdź i powąchaj je już dziś w Book Therapy!
Jesień jest piękna. Tym piękniej, gdy spojrzysz na to przez okno z ciepła swojego domu. Jako eleganckiej firmie polecamy nowe sztyfty zapachowe marki Pigmentaria : Praga Olibanum otuli wnętrze tajemniczym zapachem kadzidła, natomiast Saffron Absheron orzeźwi wyrafinowanym zapachem szafranu. Jeśli to nie jest dbanie o siebie, to nie wiemy, co nim jest. Cała kolekcja sztyftów zapachowych marki Pigmentaria, łącznie z nowościami, już czeka na Ciebie w Book Therapy.
Tomku, jak bardzo zapachy do wnętrz wpływają na nasz stan umysłu?
Ogromnie. Już sam rytuał, kiedy trzeba zapalić świecę lub kadzidełko, zmusza do wyciszenia i przemyślenia. Uświadomić sobie, że jesteśmy w domu. Dobrze znany zapach da nam poczucie bezpieczeństwa. Każda esencja potrafi stworzyć niepowtarzalną atmosferę.
Na przykład szafran, który niedawno wprowadziliśmy, jest bogaty, odświętny, elegancki. Olibanum (kadzidło) jest duchowe, wzniosłe. Jakby łączyło nas ze zbiorową świadomością, historią, przyszłością. Dla mnie róża to zapach czystości, spokoju.
Jakiego rodzaju ja budzi w Tobie zapach nowych patyków?
Spokojne, zadowolone, obecne ja.
A jak myślisz, kto będzie z nich szczególnie zadowolony?
Osoba żyjąca w mieście, społeczeństwo. Być może będzie musiał podjąć szybką decyzję. Ma dużo pracy. Codziennie spotyka wielu ludzi i musi odbyć wiele rozmów. Ale jednocześnie wie, jak się nagradzać. Zna już siebie i wie, czego oczekuje od życia. Potrafi być obecny i pozwolić czasowi płynąć. Ma swoje rytuały.
Co pachnie najpiękniej na świecie?
Azanek i Żofinka. Nasze psy.
Jaki jest Twój ulubiony zapach do noszenia?
W czasie, gdy mieliśmy Pigmentarium, nauczyłem się zmieniać zapachy. W zależności od nastroju, w zależności od wydarzenia, w zależności od pogody. Bardzo lubię piżmo i składniki zwierzęce, ale uwielbiam też różę. Podoba mi się kontrast męskości i kobiecości.
Czy oceniasz książkę po okładce?
Prawie zawsze tak. A także zgodnie z tym, czego się już nauczyłem i jakie mam doświadczenie. Właściwie lubię ten moment przebudzenia, kiedy źle oceniłem sytuację. Zaczekaj. To się przesuwa.
Która teraz czeka nieprzeczytana na Twojej szafce nocnej?
Kolumna przeczytanych książek stale rośnie. Mam tam teraz Czerwony Dom Marka Haddona. Mój partner nauczył mnie i moich przyjaciół tego. Fale Virginii Woolf. Książka, która wywarła wpływ na twórczość naszej dobrej przyjaciółki i rzeźbiarki Terezy Štětinovej. Książka, która posłużyła jako jedno z kilku źródeł inspiracji dla perfum Genesis, które ukazały się na rynku wiosną tego roku. Następnie jest biografia Soni Červená, której życie jest niesamowitą inspiracją siły i determinacji. Jestem jej bardzo wdzięczny, że mogę z nią regularnie korespondować. To jest zabawne. A potem mam Zawsze tu byliśmy Filipa Titlbacha.
Do czego kierują się Twoje myśli, gdy wyłączasz się i kładziesz spać?
Nie mam nawet czasu myśleć. Zasypiam w ciągu kilku sekund.
Dokąd właściwie zmierza światło, gdy je wyłączasz?
Zdecydowanie w jakiś rodzaj zaciemnienia. To zrozumiałe.
A czy pszczoła może użądlić pszczołę?
Wyraźnie.