Tereza Čápová

jest prawą, a czasem lewą ręką Petřiny w oddziale w Brnie. Tam pomaga klientom w ich wyborze, a także przygotowuje dla nich boskie czytania, chrzciny, przyjęcia i warsztaty.

Co Cię teraz najbardziej interesuje?

Terka: Lubię fotografię i sztukę, lubię chodzić do galerii. W Book Therapy mamy mnóstwo książek na ten temat, często towarzyszą one konkretnym wystawom, co jest świetne. Z powodu pandemii nie mogłam np. pojechać do Paryża na Ruiny Koudelkovy, ale na szczęście ukazała się wspaniała publikacja o wystawie. Albo wręcz przeciwnie, cieszyłam się, że mamy świetną książkę o wystawie Margiela w Palais Galliera, którą z mężem odwiedziliśmy. A kiedy w zeszłym tygodniu przygotowywałem wkład do książki o Fridzie Kahlo, dowiedziałem się, że GHMP organizuje wystawę jej fotografii. Podoba mi się połączenie Terapii Książki z bieżącymi wydarzeniami artystycznymi.

Gdybyś mógł na chwilę być postacią literacką, kto by to był i dlaczego?

Terka: Może Marcel z How Thyme Smells , żebym mogła spędzić wakacje na wzgórzach Prowansji.

Czego niewiele osób o Tobie wie?

Terka: Właśnie zastanawiałam się nad odpowiedzią na dokładnie 13 kilometrów jazdy na rowerze od plaży i nic nie wymyśliłam. Wszystko o mnie wiadomo. Albo i tak tego nie powiem. Ciekawa jestem, co odpowiedzą dziewczyny! (Śmiech)

Eliszka Čechovská

wie o folklorze tak, jak wielu nie. Książka Terapia w Brnie chętnie doradzi (i nie tylko) w wyborze książek o tradycjach i rzemiośle. Może ona też Cię prowadziła podczas warsztatów z projektowania?

Gdybyś mógł na chwilę być postacią literacką, kto by to był i dlaczego?

Eliška: Z pewnością byłaby to postać z Harry'ego Pottera . Należę do osób, które dorastały z tym zjawiskiem. Nigdy nie zapomnę z jaką niecierpliwością czekałam na kolejne, nowe części wydawniczej serii. Więc nawet gdybym mógł być tylko niewidzialną postacią, zdecydowanie wybrałbym spacer po Hogwarcie.

Czy oceniasz książkę po okładce?

Eliszka: Zdecydowanie! Studiowałem projektowanie książek, więc interesuje mnie wszystko, łącznie z oprawą. Zawsze jednak jestem ostrożna, bo wiem, że zawartość często potrafi przewyższyć nawet najdoskonalsze opakowanie.

Co Cię teraz najbardziej interesuje?

Eliška: Folklor i tradycja to moje największe hobby w ostatnich latach. Postrzegam je jako ogromny dar od naszych przodków, o który należy dbać. Z biegiem czasu stały się one po trochu moją twórczością. Dzięki ilustracjom folklorystycznym zajęłam się także haftem ręcznym, co jest moim kolejnym wielkim hobby.

Weronika Badinova

Jeśli ktoś w Book Therapy w Brnie dał Ci dobrą wskazówkę dotyczącą książki (nie tylko) o wystroju wnętrz, to mogła być to Weronika. Jeśli w wolnym czasie nie odpoczywa przy korekcie tekstów, naprawia stare meble.

Kiedy są dla Ciebie idealne warunki do czytania?

Veronika: Kiedy tylko mam czas i nie muszę wchodzić w interakcje z innymi ludźmi. Najczęściej jest to w domu, w fotelu z kieliszkiem czerwieni, w podróży pociągiem lub w domku w górach.

Która książka była dla Ciebie największym zaskoczeniem?

Veronika: Właściwie każda książka jest dla mnie niespodzianką. Nigdy nie wiem, jakie przeżycia będę miała po jej przeczytaniu, czego się z niej nauczę i czego dowiem się o sobie. Ale jeśli mam wymienić jedno, przychodzi mi na myśl Życie z gwiazdą Jiříego Weila. Kiedy wtedy zaczynałam ją czytać, nie miałam o niej zielonego pojęcia, więc nie miałam żadnych oczekiwań. To są momenty największego zaskoczenia.

Gdybyś mógł na chwilę być postacią literacką, kto by to był i dlaczego?

Veronika: Zdecydowanie Heidi (dziewczyna z gór), moja absolutna bohaterka z dzieciństwa – w każdym tego słowa znaczeniu. Tym bardziej, że w dzieciństwie miałam o wiele jaśniejsze wyobrażenie o tym, kim lub czym chcę być w życiu – idealistyczna, może nawet nieco naiwna, ale nieskrępowana.

Ivana Kozáková

najczęściej można go spotkać w Praskiej Terapii Książkowej, na wykładach dziennikarza czy w redakcji Deníka N., dla którego pisze artykuły. Uwielbia książki. Przede wszystkim tych o sztuce, reportażu i fikcji. I dlatego daje najlepsze wskazówki dotyczące książek, które warto przeczytać.

Jacy są twoi ulubieni autorzy?

Iva: Nie powiem nic wstrząsającego światem. Zdecydowanie Milan Kundera. Cześć jego pamięci. Haruki Murakami, Mieko Kawakami. Muszę też wspomnieć o wschodzącej irlandzkiej gwieździe Sally Rooney.

Bez jakich trzech rzeczy nie wyobrażasz sobie dnia?

Iva: Książka, ołówek, aparat fotograficzny.

Czego niewiele osób o Tobie wie?

Iva: Opowiem Ci wszystko o sobie... (długa pauza) Muszę się nad tym chwilę zastanowić. (znowu długa pauza) To, że piszę dla Deníka N., ale to wszyscy wiedzą. Już wiem, mam słabość do książek łamiących serca, Schiele i Basquiat.

Julia Piąta

woli spędzać czas w ramach terapii książkowej i zarabiać na dziennikarstwie kulturalnym. Jej głównym obszarem zainteresowania jest film i muzyka, ale zajmuje się także kwestiami społecznymi w kontekście tworzenia podcastu. W wolnym czasie przesiaduje w praskich kawiarniach, gdzie uczy się do egzaminów z dziennikarstwa i desperacko próbuje dokończyć czytanie książek, które przez ostatnie miesiące piętrzyły się obok jej łóżka.

Która książka leży aktualnie nieprzeczytana na Twoim stoliku nocnym?

Julia: Zawsze mam więcej książek do przeczytania, więc czasami się w nich topię. Obecnie najwięcej czasu poświęcam powieści Malone umiera Samuela Becketta i debiutowi Anny Beaty Háblovej pt. Směna, który dokańczam w wolnych chwilach w ramach Terapii Książki.

Co Cię teraz najbardziej interesuje?

Julia: W dłuższej perspektywie o filmie i muzyce, bo też piszę na te tematy, ale teraz staram się poświęcać więcej czasu na podróżowanie i przygotowania do targów państwowych.

Jakich książek masz najwięcej w swojej biblioteczce?

Julia: Nie da się tego łatwo podsumować, bo jestem nałogową kolekcjonerką książek, więc w mojej bibliotece znajdziesz wszystko, od słownika dziennikarskiego po eseje, komiksy, sztuki teatralne i beletrystykę. Ale mam pokaźną kolekcję książek Joan Didion i kryminałów Raymonda Chandlera.

Misza Babel

jest naszym nadwornym fotografem. Fotografuje książki, fotografuje wnętrza, fotografuje wydarzenia, fotografuje także nas. Wszystkie te nasze portrety? Jej praca.

Co Cię teraz najbardziej interesuje?

Mischa: Może to zabrzmi dziwnie, ale w tej chwili fascynuje mnie mózg. Po przeczytaniu Lekcje życia od chirurga mózgu: nowa nauka i historie mózgu autorstwa dr. Absolutnie zakochałem się w Raulu Jandialu. Mam nadzieję, że dowiem się jeszcze więcej z „Idei mózgu” Matthew Cobba.

Gdybyś mógł na chwilę być postacią literacką, kto by to był?

Mischa: Prawdopodobnie Colin z Foam of Days . Chciałbym spróbować życia w szalonym, surrealistycznym świecie książek Viana.

Czego niewiele osób o Tobie wie?

Mischa: Że świetnie gotuję!

Wiktoria Sapoušková

czai się w internetowym świecie Terapii Książkowej. Komunikuje się z Tobą za pośrednictwem naszych treści w sieciach społecznościowych, biuletynów lub wymyślając współpracę. Ale pozwolimy ci zajrzeć do jej kuchni. Jest autorką książki kucharskiej BlaBlaBla, którą oczywiście znajdziecie tutaj.

Jakich książek masz najwięcej w swojej biblioteczce?

Viktorie: Kiedyś była to BlaBlaBla, hahaha. Zdecydowanie beletrystyka, książki kucharskie i te autorstwa holenderskich autorów. Uczyłem się języka niderlandzkiego. Jednak tuż po nich pojawiają się książki o fotografach i filmie, które studiował mój przyjaciel.

Gdybyś mógł na chwilę być postacią literacką, kto by to był i dlaczego?

Viktorie: Ilekroć czytam, myślę o tym, jaką postacią chciałabym być. I nie zawsze trzymam się tylko jednego. Ale potem na przykład Marianne z Normal People, bo mnie urzekła, albo Elio z Give Me Your Name, bo chciałbym przeżyć lato w willi jego rodziców we Włoszech i romans z Oliverem.

Czy masz ulubioną książkę z dzieciństwa?

Viktorie: Zdecydowanie Dzieci z Bullerbyn. Podobała mi się także pięknie ilustrowana Spína z Little Book Therapy. Już to zamówiłem. Tak, dla siebie.”

Bal Icme

Książka Terapia tworzy tożsamość wizualną. Oznacza to, że projektuje wszystko, od zakładek po tabliczki ścienne i kombinacje kolorów, abyś pokochał nas jeszcze bardziej.

Gdybyś mógł na chwilę być postacią literacką, kto by to był?

Bal: Zeze z Meu Pé de Laranja Lima , jego historia jest specyficzna i jednocześnie uniwersalna. Życie nie jest łatwe i nie ma znaczenia, czy jesteś dzieckiem, czy starszym, ale są w nim mocne momenty, kiedy zdajemy sobie sprawę z własnej czystości, wyjątkowości naszych serc i darów, w które obfitujemy, i życie nagle ma znaczenie. Dotyczy to również Zeze. Jest wyjątkowy, inteligentny. Jest silny, czarujący i zawsze ma plan. Cieszę się, że udało mi się przeczytać tę książkę już trzy razy, bo gdy czytałem ją w podstawówce, w ogóle jej nie rozumiałem! (Śmiech)

Kiedy są dla Ciebie idealne warunki do czytania?

B al: Przy kawie, herbacie i szumie liści i deszczu.

Czy oceniasz książkę po okładce?

B al: Ponieważ moją dziedziną jest projektowanie, to tak, najpierw je oceniam, a potem zaglądam do środka.

Petra Caudr Hanzlíková

Założyła terapię książkową. To ona wyznacza kierunek i rytm księgarni. Którakolwiek książka wpadnie u nas w oko, możesz być pewien, że przeszła przez jej rygorystyczne oko.

Którą książkę określiłbyś jako swoją grzeszną przyjemność?

Petra: Hory peklo raj , napisany przez norweskiego komika stand-upowego Are Kalvø.

Kiedy są dla Ciebie idealne warunki do czytania?

Petra: Mogę je tworzyć zawsze i wszędzie – ku uciesze mojego męża i syna.

Co Cię teraz najbardziej interesuje?

Petra: O tak zwanej ekonomii życzliwości. Jak pisze Mary Portas w swojej książce Rebuild : „Planeta, ludzie, zysk. W tej kolejności.” Takie środowisko chcemy kultywować w Book Therapy.

Jiří Caudr

jest współzałożycielem i niestety także naszym ajtákiem. Ale możesz go spotkać także przed wieczorną terapią w Pradze, kiedy otworzy się dla Ciebie Terapia Książką, abyś mógł spokojnie cieszyć się naszą ofertą.

Twarda czy miękka oprawa?

Jiří: Anycover i anyback.

Która książka była dla Ciebie największym zaskoczeniem?

Jiří: Testament – ​​​​Manifest: Pomnik Tomáša Baty . Doskonała treść opisująca nie tylko sam pomnik, ale także osobowość Tomáša Baty, jego wartości i całą twórczość architekta Gahury ze Zlína. Książka jest przygotowana w tak precyzyjny i pomysłowy sposób, że zaskoczyła nawet mnie, czyli osobę, która miała już w ręku kilka książek. (Śmiech)

Gdybyś mógł przepisać zakończenie jednej książki, jakie by ono było i jak by się zakończyło?

Jiří: Ale ja wcale nie chcę tego robić! Każdy autor musiał długo i intensywnie myśleć o zakończeniu każdej książki. I choć mam swoje zdanie na wiele tematów, nie mogę po prostu ingerować w historię, która z jakiegoś powodu wygląda tak, a nie inaczej. Chyba będę musiał napisać o tym coś od siebie.