Ciekawe osobowości, zaledwie kilka minut czytania.
Mały rozmiar, ale niezwykle inspirujący. Takie właśnie są domy w poszerzającej się horyzoncie pięknej książeczki Tiny House , która czeka na Ciebie w Book Therapy. Odbyliśmy na ich temat krótką pogawędkę z legendą czeskiej architektury i dizajnu Jiřím Pelcelem, który brał udział w jego powstaniu.
Czy masz wymarzony dom? Czy moglibyśmy go zobaczyć? Mówi się, że sto osób, sto smaków, choć większość młodych Czechów i Słowaków jednoznacznie zgadza się, że posiadanie dużego domu rodzinnego nie jest konieczne. Lubią ucieczkę na łono natury, jednak wystarczą im małe domy, które powoli stają się stylem życia.
Najciekawsze rozwiązania znajdziesz w książce Tiny House . Oprócz wglądu w ich wnętrza, oferuje także 16 ciekawych wywiadów z architektami, projektantami i ludźmi, którzy mieszkają w takich domach. Przygotowaliśmy dla Was małą przystawkę - krótką rozmowę z Jiřím Pelcelem.
Czy wśród ponad 35 rozwiązań przedstawionych w książce Tiny House jest takie, które uważasz za szczególnie udane?
Każdy dom opisany w książce ma swoje zalety, ale czasem też wady. To zależy od osoby, czy chce mieszkać w domu na stałe, czy w celach rekreacyjnych.
O czym warto pamiętać planując budowę takiego domu?
Mini-dom zakłada osoby o minimalnych wymaganiach co do komfortu i luksusowego wyposażenia. Byłoby trochę absurdem, gdybyśmy w takim domu znaleźli luksusowe produkty i meble typowe dla miejskiego życia. Projekt powinien być zgodny z koncepcją mini domu i pozostawać w harmonii z otoczeniem.
Książka prezentuje budowle w Czechach i na Słowacji. Czy jest coś typowego dla nas, Czechów i Słowaków, jeśli chodzi o mieszkalnictwo?
Że chcemy posiadać mieszkania i domy. To odmienna sytuacja niż gdziekolwiek indziej w Europie, gdzie mieszkania na wynajem są znacznie bardziej rozpowszechnione.
Jaka jest według Ciebie główna wada posiadania?
Aby posiadać, zobowiązujemy się do długotrwałych spłat kredytu hipotecznego, co prowadzi do utraty swobody przemieszczania się i swobody decyzji. Wierzę, że nadchodzące młode pokolenie ponownie rozważy „własność” w tych warunkach.
Czy rosnące zainteresowanie mini domkami oznacza, że młodsze pokolenie nie musi mieć tak wielu rzeczy?
Tak, młodszemu pokoleniu bardziej potrzebne są emocje i doświadczenia, bo wychowało się w nadmiarze.
Czy zauważasz, że przy podejmowaniu decyzji o mieszkaniu częściej uwzględniałaby ekologię?
Choć dużo o tym mówi, często marzy o własnym basenie i nie ulega zbytnim wpływom modowych trendów. Ale oczywiście są wyjątki.
Wyobrażacie sobie życie w takim domu?
Mini dom nie jest dla mnie.
Dlaczego nie?
Potrzebuję więcej miejsca do pracy, mam pracownię w mieście i domek z warsztatem na wsi.
Mini domki to świetne rozwiązanie m.in. dla osób lubiących ucieczkę od miasta na łono natury. Gdzie najbardziej lubisz biegać?
Jestem mieszkańcem miasta, lubię uciekać do innego miasta.
Jak wyobrażasz sobie swój wymarzony dom?
Nie mam wymarzonego domu, bo go nie chcę. Ograniczałby mnie. Za bardzo zakotwiczyłoby mnie to w jednym miejscu.