Ciekawe osobowości, zaledwie kilka minut czytania.
Dzisiaj Adéla Mazánková, redaktor naczelna magazynu Cosmopolitan , przeprowadziła z nami krótką rozmowę.
Okładka bieżącego numeru przedstawia jedną z największych ikon współczesnej popkultury, Julię Fox, której szokujące wspomnienia Down the Drain znów są dostępne w Book Therapy!
W błoto - Julia Fox
Czy oceniasz książkę po okładce?
Nie oceniam, wybieram. A może rekrutuję? Muszę przyznać, że to moja ulubiona część zakupów w księgarni stacjonarnej, do której zazwyczaj idę po książkę z polecenia bliskiej mi osoby, a potem wychodzę z kolejnymi czterema, pięcioma, bo Z OKŁADKĄ.
Którą ostatnio zabrałeś do domu z Terapii Książkowej?
Odsłonisz pamięć Marka Torčíka
Jaka jest przewaga książki fizycznej nad książką elektroniczną lub audio?
To podobnie jak z kopertą. Chodzi o integralność percepcji i skupienie się wyłącznie na historii i samej lekturze. Brak wyświetlacza i innych elementów rozpraszających jest powodem samym w sobie. Książka fizyczna ma po prostu większą wagę, dosłownie i w przenośni.
Twarda czy miękka oprawa?
Zespół zawsze zgrany.
Czytanie jednej książki po drugiej, czy wielu książek równolegle?
Jeden po drugim na wyjazdach, równolegle w życiu codziennym (ale nie lubię siebie za to).
Masz niepopularne zdanie na temat czytania?
Czeska matura z literatury, a raczej konieczność zapamiętywania samych tytułów książek, autorów i okresów, to największa bzdura.
Co cię zaskoczyło podczas czytania Down the Drain ?
Do jakich skrajności (życiowych) popada w niej Julia, gdy całą historię przedstawia z taką swobodą i „twardością”. Wiele razy musiałam być twarda wobec tego, jak bardzo (czytaj: jak mała) była, kiedy doświadczała tego i tamtego.
Dlaczego sądzisz, że ktoś, kto nie zna Julii Fox, powinien przeczytać tę książkę?
Dlatego. Ze względu na to, jak wiele doświadczyła i przeżywa, i jak właściwie jest spokojna i podniesiona na duchu pod wpływem wszystkiego, ale nie zrezygnowana.
Klienci mogą zapoznać się z przedsmakiem pamiętników w dostępnym właśnie w sprzedaży Cosmopolitanie . Jakiego innego magazynu poleciłbyś, żeby teraz nie przegapili?
Niedawno zwróciłam uwagę na gazetę Italy Segreta , dzięki której można zajrzeć pod maskę Włochów w życiu codziennym.
Bardzo lubię też Backstage Talks , które wciągają w różne procesy projektowe i kolektywy, a przede wszystkim w znaczenie biznesu w branżach kreatywnych. Ponadto magazyn tworzony jest rękami głównie słowackiego zespołu.
Jak myślisz, dlaczego druk nie umarł?
Bo wszyscy chcemy ją mieć i czytać.